Do pięciogwiazdkowego hotelu w Polsce, późnym wieczorem przyjeżdża para Amerykanów. Po wieczornej kąpieli facet dzwoni do recepcji po room service i mówi:
– Two tea to room two two, please.
A elokwentna recepcjonistka odpowiada znudzonym głosem:
– Sru tu tu tu, majtki z drutu. Idź już spać! – i odkłada słuchawkę.
Następny ›
Ślepy wybrał się do lasu na grzyby. W