Do Kowalskich przyjechali goście zza granicy z Francji i Niemiec.
Zasiedli przy śniadaniowym stole.
Francuz zwraca się do swojej żony:
– Cukiereczku, podaj cukier.
Po chwili Niemiec mówi do swojej małżonki:
– Pszczółko, czy mogłabyś podać mi miód?
Słysząc to Kowalski przemawia do swojej:
– Krowo, dawaj mleko.