Do klasy Jasia przychodzą wszyscy nauczyciele i wszyscy dyrektorowie.
Pani chwali się klasą i mówi:
– Dzieci powiedzcie jakieś słowo na „c”
Cała klasa się zgłasza a Jaś aż skacze po ławce.
Pani mówi:
– nie, tego chłopca nie spytam bo wiadomo co zrobi, więc zapytam się Krzysia
A Krzysio mówi:
– Cyrkiel.
– Świetnie, a teraz słowo na „k”
Wszyscy mówią żeby pani spytała Jasia.
Pani mówi i wzdycha:
– No dobrze niech Wam będzie
Jasiu mówi:
– Kamień
Pani wzdycha:
– No na szczęście
Jasiu dodaje:
– Ale k**wa taki wieeelki
Następny ›
Jasio mówi do mamy: Mamo, wiesz że dzisiaj