Do baru wpada leciutko podchmielony facet, zamawia butelkę szampana i wrzeszczy na całe gardło:
– Szczęśliwego Nowego Roku!
– Zwariował pan? – ucisza go barman. – Teraz, pod koniec stycznia składa pan wszystkim życzenia noworoczne?
– O rany! – mówi zdumiony facet. – A to żona się wścieknie! Jeszcze nigdy tak późno nie wróciłem z Sylwestra!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 2,00)
Loading...
Dnia napisał: hornett36.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *