– Czy nie widziała pani mojego męża ? Godzinę temu poszedł utopić w rzece kota…
– Skoro pani wie gdzie jest, to czemu pani pyta ?
– Bo kot wrócił do domu…
Następny ›
Pani Helu, po co pani papier
– Czy nie widziała pani mojego męża ? Godzinę temu poszedł utopić w rzece kota…
– Skoro pani wie gdzie jest, to czemu pani pyta ?
– Bo kot wrócił do domu…