Córka wraca wieczorem do domu. Ojciec informuje ją:
– Był ten Twój wielbiciel i chciał prosić Cię o rękę.
– To bardzo miłe z jego strony, tylko jak ja mogę opuścić mamusię?
– Możesz ją sobie zabrać.
Następny ›
Ojciec strofuje syna : Wziąłbyś się