Biskup przyjechał na wizytację do pewnej parafii. Odwiedził m.in. także szkołę specjalną. Pyta tam dzieci:
– Kim chciałybyście zostać?
Jedni mówią: lekarzem, inni – aktorem, modelką, itd.
Biskup pyta Jasia:
– A ty kim byś chciał zostać?
– Ja? Biskupem oczywiście…
– Ale wiesz, to trzeba do takiej specjalnej szkoły chodzić!
– Noooo, przecież chodzę, no nie?
Następny ›
Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama