Baca leży z gaździną w łóżku. Baca wierci się, aż w pewnym momencie zwraca się do żony:
– Hanka! Alboś się znów nie domyła, alboś łobory nie domkła!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,38)
Loading...
Dnia napisał: gpinio.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *