Baca dobiera się do gaździny. W pewnym momencie gaździna mówi:
– Baco, gniewom sie.
– A o co sie gniewocie gaździno?
– Ja nie mowie, ze na wos sie gniewom, jeno wom sie penis gnie.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
Dnia napisał: Koniu.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *