Baba na targu sprzedaje kurze jaja. Nagle jedna z jej klientek zaczyna się awanturować.
– Pani, co pani mi sprzedaje. Przecież to nie są kurze jaja.
– Jak to nie kurze? A czyje? Może strusia?
Rozgrzał spór. Aby go rozstrzygnąć, baba poprosiła o ekspertyzę fachowca, czyli koguta. Ten obejrzał wnikliwie i zawyrokował:
– To są kurze jaja. Ale indyk to ma wpierdol…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...
Dnia napisał: ciapek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *