Antek poszedł do spowiedzi.
– A powiedz mi Antek, czy ty chodzisz do lekko prowadzących się dziewczyn?
– Nie pamiętam – odpowiada wykrętnie Antek.
– A do Anki Kowalczyk chodzisz?
– Nie.
– A do Kryśki Nowaków, co trzy lata temu owdowiała?
– Nie.
– A do Krysi Maliniak, co jej maż jest w wojsku?
– Nie.
Spowiedź się skończyła i do Antka przed kościołem podbiegli koledzy.
– I jak? Dużą ci ksiądz dał pokutę?
– No niemało, ale nie żałuję, bo dostałem też parę fajnych adresów.
Następny ›
Wchodzi facet na ławkę w parku i zaczyna