Kolejka przed gabinetem ginekologicznym. Długa, kobiety się niecierpliwią, idzie wolno. Nagle do drzwi gabinetu podbiega energiczna kobieta z hasłem: „Ja tylko zapytać!”.
Na to pani, która stała przy wejściu, złapała ją za rękę, cofnęła i mówi:
– A my tylko pokazać!
Następny ›
Rozmawiają dwie koleżanki: Mam doła