W ogrodzie ktoś notorycznie wyżerał jabłka z drzew. Ogrodnik postanowił zaczaić się na złodzieja. Gdy w nocy coś zaczęło szeleścić w gałęziach, ogrodnik podkradł się do jabłonki i ujrzał na niej ciemną postać. Niewiele myśląc, złapał złodzieja za jaja i pyta:
– Gadaj, ktoś ty?! – Odpowiedziała cisza. Ściska więc mocniej:
– Gadaj, pókim dobry, ktoś ty??!!!! – Dalej cisza… ścisnął z całej siły:
– Gadaj draniu, ktoś ty ?????!!!!!!!!!! Zduszony głos wyjąkał:
– ….Józek….. nie…mo…wa…. ze wsi……..

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 2,50)
Loading...
Dnia napisał: pietrus54.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *