Wraca baba do ze sklepu, cała obładowana torbami. Wchodzi po schodach, a tu nagle przed nią staje ekshibicjonista i powoli rozchyla poły płaszcza. Baba patrzy i mówi:
– O masz, teraz sobie przypomniałam. Jajek nie kupiłam!
Wraca baba do ze sklepu, cała obładowana torbami. Wchodzi po schodach, a tu nagle przed nią staje ekshibicjonista i powoli rozchyla poły płaszcza. Baba patrzy i mówi:
– O masz, teraz sobie przypomniałam. Jajek nie kupiłam!