Pewien facet jechał sobie samochodem przez cichą wiejską okolicę. Nagle na drogę wyskoczył kogut. Prosto pod koła…. po chwili chmura piór unosiła się w powietrzu.
Kierowca zdenerwowany zatrzymał się, wziął ciało koguta i podszedł do pobliskiego domu. Zadzwonił do drzwi i po chwili otworzył farmer. Kierowca powiedział skruszonym tonem:
– Przykro mi ale właśnie zabiłem pańskiego koguta… może mógłbym coś zrobić żeby go panu jakoś zastąpić?
– Jak pan bardzo chce… – odparł farmer – kury są za domem…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
Dnia napisał: Niunia.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *