Rozmawia ze sobą trzech mężczyzn:
– Ale moja żona jest głupia, zrobiła prawo jazdy i myśli, że kupię jej samochód – mówi jeden.
– Moja jest jeszcze głupsza, zrobiła kurs pilotażu i myśli, że kupię jej samolot – mówi drugi.
– To jeszcze nic! – na to trzeci. – Moja jedzie do sanatorium i kazała bym jej kupił dwie duże paczki prezerwatyw. Głupia myśli, że będę codziennie do niej dojeżdżał!