Sędzia pyta oskarżonego:
– Pański zawód?
– Akrobata.
Sędzia szepcze coś do siedzącego obok drugiego sędziego i po chwili woła:
– Woźny! Proszę pozamykać wszystkie okna!
Sędzia pyta oskarżonego:
– Pański zawód?
– Akrobata.
Sędzia szepcze coś do siedzącego obok drugiego sędziego i po chwili woła:
– Woźny! Proszę pozamykać wszystkie okna!