– Barman, szybko kieliszek koniaku dla mojego kolegi, który właśnie zemdlał!
– Nie mamy koniaku, jest tylko czysta…
Zemdlony lekko otwiera oczy i szepcze zbolałym głosem:
– Może być…
– Barman, szybko kieliszek koniaku dla mojego kolegi, który właśnie zemdlał!
– Nie mamy koniaku, jest tylko czysta…
Zemdlony lekko otwiera oczy i szepcze zbolałym głosem:
– Może być…