Ordynator przechodzi korytarzem szpitalnym i nagle słyszy dobiegające z dyżurki pielęgniarek odgłosy libacji. Zaciekawiony zagląda do środka i widzi obłoki dymu papierosowego, kieliszki i rozbawiony personel.
– Co to ma znaczyć! Pijaństwo w pracy?!
– Jest powód panie profesorze, jest powód – odpowiada jeden z asystentów – Siostra Kasia nie jest w ciąży …
– Aaaaa to i ja się napiję…
Następny ›
Przychodzi kobieta do lekarza i mówi: Panie