Pani w szkole kazała przynieść zwierzątko, które potrafi robić coś śmiesznego. Kasia przyniosła pieska który umiał stać bardzo długo na dwuch łapach. Karol chomika jeżdżącego na kółku, a Jasio węża. Pani pyta się Jasia:
– A co twoje zwierzątko potrafi?
Jasio walnął weza a on:
– ssssssss………..
Walnął drugi raz:
– sssssss………
W końcu się zdenerwował i walnął go z całej sily, a on:
– sssssss….ła dzieweczka do lassssssecka, do zielonego ss,s,s,s