Nauczycielka geografii mówi do uczniów:
– Dzisiaj dowiemy się, co to jest globus.
– Sp…..laj stara k….wo – wrzeszczy klasa.
Nauczycielka z płaczem wybiega z klasy i idzie do gabinetu dyrektora. Dyrektor z uśmiechem mówi:
– Już ja pani pokażę jak sobie z nimi radzić.
Wchodzi do klasy i mówi:
– Czołem małe sk…..ny.
– Siema łysy ch….u.
– Dzisiaj dowiemy się jak nakładać kondoma na globus.
– Na globus? A co to jest?
– I tego się dzisiaj dowiemy.
Następny ›
Panie profesorze, nie mogę przeczytać co pan