Złapał głodny programista złotą rybę (jakiegoś zmutowanego śledzia), no i jak zawsze trzy życzenia:
„Po–pierwsze, chce pokoju na całym świecie”
Biedna ryba na to:
– Sorrki, za trudne, inne poproszę.
– No to niech Windows 95 się nie zawiesza.
– Dobra już, może być pokój na całym świecie.