Dyrektor w Berlińskiej szkole wybrał się na wizytację. Wziął dziennik i wyczytuje:
– Mustafa El Ekhzeri.
– Obecny!
– Ahmed El Kabul.
– Obecny!
– Kadir Sel Ohlmi.
– Obecny!
– Mohammed Endahrha.
– Obecny!
– Mi Cha El Mai Er!
Cisza…
– Mi Cha El Mai Er! – powtarza i nadal nikt się nie odzywa.
– Mi Cha El Mai Er!!!
Z otatniego rzędu podnosi się chłopaczek:
– To chyba ja, ale nazywam się Michael Maier!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,67)
Loading...
Dnia napisał: chociej.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *