Spotyka się dwóch kolegów na lunchu:
– Czy ty wiesz że moja żona to potrafi o jednej sprawie gadać przez cały wieczór? – skarży się pierwszy.
– A moja żeby gadać przez cały wieczór to nawet sprawy nie potrzebuje…
Następny ›
Byłaś u szefa na dywaniku? Tak, a