Kowalski z żoną i teściową wybrali się do lasu na jagody.
W pewnym momencie teściowa zaczyna krzyczeć:
– Zięciu ratuj, mrówki mnie gryzą!
– Patrzaj, patrzaj, do czego to może głód doprowadzić… – kiwa głową zdziwiony Kowalski.
Kowalski z żoną i teściową wybrali się do lasu na jagody.
W pewnym momencie teściowa zaczyna krzyczeć:
– Zięciu ratuj, mrówki mnie gryzą!
– Patrzaj, patrzaj, do czego to może głód doprowadzić… – kiwa głową zdziwiony Kowalski.