Żyły były świnki trzy…to wszyscy dobrze znają.
Wiecie też, że wilk zdmuchnął kolejno dwa domki świnkom. Świnki jednak skryły się w trzecim domku murowanym. Stanęło więc rozwścieczone wilczysko przed trzecim domkiem i dmucha… mało mu oczy z orbit nie wypadną…i nic. Domek ani drgnie. W pewnym momencie widzi w oknie białą flagę.
– Ahaaa !… Poddają się! – myśli wilk oblizując wielkie pyszczysko.
W drzwiach domku ukazała się jedna ze świnek z pakunkiem pod pachą i skierowała się w stronę zdziwionego lekko wilka.
– A cóż to? Okup jakiś macie? – zapytał wilk.
– Nie… tylko skoro jesteś taki dobry w dmuchaniu…to może nadmuchasz nam tą gumową maciorkę, którą wczoraj kupiliśmy sobie w Sex Shopie!
Następny ›
Co powstanie z krzyżówki jeża z wężem? -