W wiejskim sklepie sprzedawczyni zdenerwowała się na stałych klientów:
– Dosyć! Nie ma już sprzedawania win „na zeszyt”!
– Jadźka, zmiłuj się, przecież inaczej tego wszystkiego nie spamiętasz!
W wiejskim sklepie sprzedawczyni zdenerwowała się na stałych klientów:
– Dosyć! Nie ma już sprzedawania win „na zeszyt”!
– Jadźka, zmiłuj się, przecież inaczej tego wszystkiego nie spamiętasz!