W Berdyczowie umarł Mosiek – stary złodziejaszek i pijak.
Na pogrzebie jest zwyczaj, że trzeba o zmarłym powiedzieć coś dobrego. Nic dziwnego, że nikt z całego kahału nie chciał
wystąpić. Dopiero Icek Silberkranz się zgodził
i zaczyna przemowę:
– Panowie! Jak żył nasz Mosiek wszyscy wiemy, jak umarł – też wszyscy wiemy, ale zostawił po sobie czterech takich synalków, że on przy nich to sam świątobliwy cadyk!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,43)
Loading...
Dnia napisał: ciapek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *