Siedzi dwóch alpinistów na skalnym gzymsie. Nagle słyszą dźwięk:
– Szszszszszszsz… bum!
Jeden mówi:
– To chyba kamień był.
Dalej siedzą. Znów dźwięk:
– Szszszszszszsz… bum!
– To też kamień był.
I trzeci raz dźwięk:
– Szszsz… tudum!.. tudum!…tudum!… bum!
– A to instruktor był.
– A skąd wiesz?
– Wbić się próbował…
Następny ›
Przychodzi matka do domu i zastaje syna przy