Do narąbanego Zenusia, który zaległ malowniczo w wilgotnym rowie przysiadły się niebawem dwa komary. Wbiły kłujki i…
– Ty! Masz przy sobie pieprz? – pyta jeden.
– Nie, a po chu* ci pieprz?
– A sól?
– Odwala ci?
– No staaary… – zajęczał pierwszy zawiedziony. – Trafiła nam się pierwszorzędna, świeżutka Krwawa Mary, a ty soli nie masz?

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,00)
Loading...
Dnia napisał: ciapek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *