Stary McGregor utonął w jeziorze. Synowie szukali go przez
tydzień. Wreszcie wyłowili ojca, położyli ciało w łodzi i płyną
do brzegu. Nagle z ojca zaczęły wychodzić węgorze.
Jeden mówi do drugiego:
– John!
– Yeaaaaaa!
– Widzisz te węgorze?
– Yeaaaaaa!
– Zarzucamy ojca jeszcze na tydzień?