Na posterunek policji w małym miasteczku wbiega zdyszany facet.
– Szybko! Aresztujcie mnie, rzuciłem w żonę młotkiem!
– I co, zabił ją pan?
– Spudłowałem, ale ona zaraz tu będzie!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...
Dnia napisał: Szyyychson.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *