Żona do męża:
– Ty, Józek, zostaliśmy zaproszeni na bal maskowy.
– Ja nie idę, nie mam się za co przebrać.
– Najlepiej nie pij, nikt cię nie pozna.
Żona do męża:
– Ty, Józek, zostaliśmy zaproszeni na bal maskowy.
– Ja nie idę, nie mam się za co przebrać.
– Najlepiej nie pij, nikt cię nie pozna.