Rozmawia dwóch kolegów.
– Słyszałem, że rzuciłeś picie.
– To przez teściową…
– Jak to przez teściową? Pobiła cię?!
– Nie. Raz wróciłem z imprezy tak napruty, że zobaczyłem ją podwójnie…
Rozmawia dwóch kolegów.
– Słyszałem, że rzuciłeś picie.
– To przez teściową…
– Jak to przez teściową? Pobiła cię?!
– Nie. Raz wróciłem z imprezy tak napruty, że zobaczyłem ją podwójnie…