Pijany facet stoi w kolejce na dworcu. Przed nim jeden klient zamawia:
– Poproszę jeden cały do Warszawy i połówkę do Poznania
Klient odszedł, podchodzi ten pijany i mówi:
– A ja poproszę ćwiarteczkę na miejscu! Ykkk.
Pijany facet stoi w kolejce na dworcu. Przed nim jeden klient zamawia:
– Poproszę jeden cały do Warszawy i połówkę do Poznania
Klient odszedł, podchodzi ten pijany i mówi:
– A ja poproszę ćwiarteczkę na miejscu! Ykkk.