Zdyszany Kowalski wpada na stację.
– Panie, pociąg do Sosnowca jeszcze stoi?
– Leć pan szybko na trzeci peron, może go pan złapie.
Kowalski biegnie i po paru minutach wraca.
– I co, nie złapał go pan?
– Złapałem, ale mi się wyrwał!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,50)
Loading...
Dnia napisał: gangrena.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *