Kobieta skarży się sąsiadowi:
– Mąż chrapie w nocy! Nie mam już siły!
– Jest sposób – mówi sąsiad. – Jak tylko zachrapie, nogi mu szeroko rozsuń, a wtedy przestanie.
Następnego ranka kobiecina biegnie do sąsiada:
– Dziękuję, wszystko zrobiłam jak powiedziałeś i stary przestał chrapać! Jesteś lekarzem, sąsiad?
– No nie… Z zawodu żem zdun. Kominy i piece stawiam.
– A jak zdun wyleczył chrapanie?
– Jakżeś nogi rozsunęła, to mu jajka opadły i tyłek przytkały. Cugu zabrakło…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,00)
Loading...
Dnia napisał: ciapek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *