Spotyka się po latach dwóch kumpli:
– Co tam u ciebie stary, jak leci? – pyta jeden drugiego.
– A wiesz, rozwiodłem się ostatnio.
Drugi odpowiada:
– Ja też się niedawno rozwiodłem. Opowiedz o co poszło?
– Noooo, byłem z żoną na zakupach i przejęzyczyło mi się, chciałem powiedzieć że ma starą torbę, a powiedziałem że ma starą mordę.
Na to drugi mówi:
– Ja też się przejęzyczyłem. Byliśmy u teściów na kolacji i chciałem powiedzieć do żony: „podaj mi sól, kochanie” a powiedziałem: ” spier*oliłaś mi pół życia, stara ku*wo”.
Następny ›
Żona słodko do męża: Jak wracasz do domu