Kawały o Zwierzętach

Przez pustynię zasuwa kangur. Zatrzymuje się. Z torby

Przez pustynię zasuwa kangur. Zatrzymuje się. Z torby wysuwa się głowa pingwina. Pingwin rozgląda się i puszcza pawia. W tym samym czasie na biegunie północnym mały kangur tupie z zimna i przeklina:
– Pier*olona wymiana studentów!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,39)
Loading...
  • aniol

Siedzi ślimak pod drzewem i wali z całej

Siedzi ślimak pod drzewem i wali z całej siły głową w pień. Wali, wali, aż w końcu stracił przytomność. Ledwie się ocknął, znowu zaczyna walić głową w pień. Z góry przygląda się całemu zajściu pan dzięcioł i po chwili zwraca się do swojej małżonki:
– Kochanie, chyba już nadeszła odpowiednia pora, aby powiedzieć naszemu synkowi, że został adoptowany…”

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,67)
Loading...

Wchodzi facet do sklepu zoologicznego i mówi: Chciałbym

Wchodzi facet do sklepu zoologicznego i mówi:
– Chciałbym kupić tego żółwia z wystawy, który stepuje.
– Stepujący żółw? O cholera! Zapomniałem wyłączyć grzałki do piasku!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,55)
Loading...
  • Miko

Dwa konie wyścigowe stoją w stajni. Nagle jeden

Dwa konie wyścigowe stoją w stajni. Nagle jeden z nich zaczyna się przechwalać swoimi dokonaniami:
– Z ostatnich piętnastu wyścigów wygrałem osiem – mówi.
– Ja z ostatnich 27 wygrałem 19, natomiast z ostatnich 36 wygrałem 28 – chwali się drugi rzucając ogonem.
W tym momencie spostrzegli, że chart angielski siedzi i przysłuchuje się ich rozmowie.
– Nie chcę się chwalić– mówi pies – ale z ostatnich moich 90 wyścigów wygrałem 88.
Konie są totalnie zaskoczone tym faktem.
– Rety – stwierdza jeden po chwili ciszy – gadający pies!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,60)
Loading...

Szły mrówki przez most, a ostatnia mrówka była

Szły mrówki przez most, a ostatnia mrówka była jąkałą. Kiedy się odwróciła, zobaczyła, że za nimi biegnie hipopotam. Chcąc ostrzec inne mrówki krzyknęła: Hip..hip…hip… a wszystkie mrówki na to: hurra!,hurra!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,18)
Loading...

Leciał sobie mały ptaszek. Leciał, leciał, i przypadkowo

Leciał sobie mały ptaszek. Leciał, leciał, i przypadkowo wleciał słoniowi do dupy, po czym wyleciał mu trąbą. A słoń aż wzdrygnął się z rozkoszy.
– Uuuuch!, Ekstaaza! Ptaszku – rzecze słoń – ptaszku, przeleć mi tak jeszcze raz.
Choć niechętnie, ptaszek przeleciał. A słoń znów wzdrygnął się z rozkoszy:
– Uuuuch!, Ekstaaza!
Po czym znów prosi ptaszka:
– Ptaszku, ptaszku, mój kochany, przeleć mi jeszcze raz.
– Ależ słoniu – ptaszek na to – Tam jest ciemno i ciasno. Ja bardzo się męczę. Ja już nie mogę.
– Ptaszku – słoń na to – Ostatni raz. Naprawdę ostatni.
Więc miły ptaszek rozpędził się ostatni raz, i znów wleciał słoniowi do dupy. A słoń szybko wsadził sobie tam trąbę i rzekł.
– Uuuuuch! Wieczna ekstaaaaza…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,18)
Loading...

Przychodzi zając do sklepu i pyta: Są śledzie

Przychodzi zając do sklepu i pyta:
– Są śledzie w czekoladzie?
– Nie ma!
Na drugi dzień:
– Są śledzie w czekoladzie?
– Nie ma!
Tak kilka razy pod rząd. W końcu sprzedawca postanowił sporządzić taki produkt. Przychodzi zając:
– Są śledzie w czekoladzie?
– Są.
– I kto ci to, ku**a, kupi?!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,83)
Loading...

Stoją dwie krowy na lace i gadają: –

Stoją dwie krowy na lace i gadają:
– Słyszałaś o tej chorobie?
– Słyszałam!
– Szaleją krowy co?
– Szaleją jak jasna cholera!
– Dobrze, ze nam pingwinom to nie grozi!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,00)
Loading...

Człapie sobie jeżyk po lesie zadowolony, szczęśliwy.

Człapie sobie jeżyk po lesie – zadowolony, szczęśliwy. Słoneczko świeci, ptaszki świergolą… Narwał bukiet kwiatów i pląsa z bukietem szczęśliwy na maksa. Nagle patrzy, a naprzeciw wlecze się myszka – cała smutna i zmęczona. Podbiegł jeżyk do niej, wręczył jej bukiet mówiąc:
– To dla ciebie, myszko!
– A co to jest?
– Bukiet. Dla ciebie!
– A za co?
– Za nic! Tak po prostu. Dzisiaj przecież walentynki!
– Wyraźnie się ze mnie naigrywasz, jeżyku!
– Ale co ty! Mam taki dobry nastrój! Po prostu…
– Nie, nie – odsuwając się dalej, mówi myszka. – To jakaś podpucha straszna!
– Skądże! Popatrz jaka piękna pogoda! Słoneczko świeci…
Myszka bez przekonania bierze ostrożnie bukiet do rąk. Wącha…
– No nie wiem… Dziękuję… Ale na wszelki wypadek… Paszoł ty w piz*u, pier*olony alfonsie!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,00)
Loading...

Zima. Legowisko niedźwiedzi. Mały niedźwiadek budzi starego siwego

Zima. Legowisko niedźwiedzi. Mały niedźwiadek budzi starego siwego misia:
– Dziadku! Dziadku, opowiedz mi bajkę!
– Śpij! – mruczy dziadek – …nie czas na bajki…
– Ale dziadku! No to pokaż teatrzyk! Ja chcę teatrzyk! – krzyczy mały.
– No dooobrze… – sapie dziadek gramoląc się pod łóżko i wyciągając
stamtąd dwie ludzkie czaszki. Wkłada w nie łapy i wyciągajc je przed
siebie mówi:
– Docencie Nowak, a co tak hałasuje w zaroślach?
– To na pewno świstaki, panie profesorze…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,83)
Loading...