A: Jaka jest wielkość pani miejsca zamieszkania? Miasto? Wieś?
R: Dwa pokoje z kuchnią.
A: Kto jest pani operatorem telefonii stacjonarnej?
R: No mój mąż..
A: W jakiej sieci działa pani telefon komórkowy?
R: Eee… Siemens!
A: Ale proszę pani chodzi mi o operatora a nie o model… A jaka nazwa się pani wyświetla na ekraniku?
R: A to ja nie wiem.
A: Czy posiada pan komputer?
R: Wie pan co ja myślę? Że pan siedzi za oknem i patrzy jak ja stoję w kuchni i z panem gadam, a pańscy kumple okradają mi dom. Do widzenia.
A: Czy zgodziłaby się pani na udział w badaniu dotyczącym zabiegów kosmetycznych?
R: Pani ja to już stara jestem… Ale w trumnie chyba ładnie będę wyglądać…
A: Czy stosuje pani drogie kremy przeciwzmarszczkowe?
R: Tak.
A: A jakich marek?
R: Nivea.
A: Czy zechciałby pan wziąć udział w takich badaniu?
R: Jak pani do mnie przyjdzie to tak, bo tak telefonicznie to nie.
A: Dzień dobry. Nazywam się…
R: Dobra, dobra… Pierdolcie się wszyscy!
A: Czy zgodzi się pani na udział w badaniu?
R: No oczywiście, bardzo chętnie.
A: Więc pierwsze pytanie – w jakim jest pani wieku?
R: A chuj Cię to obchodzi! Wszystko chcą kurwa wiedzieć!
A: Czy mogłabym rozmawiać z kobietą?
R: Wie pani to ciężko zastać, bo u mnie to się ciągle różne kobiety przewijają…