Kawały o ZSRR

Pewien baca miał trzech synów, strasznych obiboków, co

Pewien baca miał trzech synów, strasznych obiboków, co to nic nie robili. Przed śmiercią wezwał ich do siebie i mówi:
– Moje dzieci, chwycilibyście się roboty. Jak by jo teraz umarł, za co byście mie pochowali?
Najstarszy mówi:
– No, kupimy wom trumne, łorkiestre zamowiymy, bedom wieńce, ksiondz…
– Dobre, ale za co – pyta ojciec – kiedy nie robicie?
Wtrącił średni:
– Eee, łociec, domy se rade! Konie, wóz, trumne…
– No dobre, ale za co? – strasznie się zdenerwował ojciec.
– Wiym, wiym, ojculku – krzyknął najmłodszy – nojlepiej kieby wos co zezarło!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,00)
Loading...

Ilu jest u nas Żydów? pyta

– Ilu jest u nas Żydów? – pyta Breżniew Kosygina.
– Trzy, cztery miliony.
– A jeżeli zezwolimy im wyjechać, ilu zechce?
– Dziesięć, dwanaście milionów…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...

Jedzie baca na wozie na poboczu autostrady. Patrzy,

Jedzie baca na wozie na poboczu autostrady. Patrzy, a tu nagle przejechał motoyklista bez głowy.
– O matuchno!
Nagle przejechał drugi, także bez głowy.
– O matuchno!
Po czym przejechał trzeci. Na co baca:
– Jontek, weź no ciepnij inacyj ta kosa na wozie…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...

Siedzi baca w domku i nagle słyszy jak

Siedzi baca w domku i nagle słyszy jak ktoś woła:
– Baco, potrzebujecie drewna?
– Nie, panocku.
Następnego dnia baca wychodzi przed chatkę i mówi:
– O cho*era, gdzie moje drewno!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
  • arek

W górskiej chacie pod Gubałówką wielką uroczystość –

W górskiej chacie pod Gubałówką wielką uroczystość – Jan Gąsienica kończy sto lat. Zjechali reporterzy, naczelnik miasta, wręczono medal i dyplom. Wszyscy trzęsącego się ze starości, pomarszczonego Gąsienicę pytają jak dożył tak sędziwego wieku.
– Zwyczajnie, nie piłech, nie paliłech, za dziewkami nie goniłech…
W tym momencie przerywa mu straszny hałas.
– Nie przejmujta się – mówi Gąsienica – to tylko mój starszy brat. Całą noc pił gorzałe, to mu sie chce teraz za du*ami ganiać.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...

Gazdowie siedzą w karczmie, popijają gorzałkę i piwo.

Gazdowie siedzą w karczmie, popijają gorzałkę i piwo. W pewnym momencie Staszek gada do starego Wojciecha:
– Wujek, a dyć na moim kapeluszu siedzicie?
– No to co! A cy już wychodzisz?

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...

Jak tam wasz nowy sołtys, sąsiedzie? Eee,

– Jak tam wasz nowy sołtys, sąsiedzie?
– Eee, jescek go po trzeźwemu ni widzioł.
– Co? On tak pije?
– On ni, ino jo.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...

Kto to jest dziadek Mróz? pyta

– Kto to jest dziadek Mróz? – pyta dziecko.
– To partyjny brat Świętego Mikołaja – odpowiadają rodzice.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...

Idzie turysta i widzi jak baca pierze kota

Idzie turysta i widzi jak baca pierze kota i mówi do bacy:
–Baco kota się nie pieze
–Oj pieze sie pieze
Po kilku godzinach turysta wraca ze szlaku i widzi martwego kota i mówi:
–Baco mówiłem wam że kota sie nie pieze
A baca na to:
–Panie, pieze sie pieze, ino nie wycisko

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,00)
Loading...

Czasy breżniewowskie W ZSRR. Na akademii z okazji

Czasy breżniewowskie W ZSRR. Na akademii z okazji którejśtam rocznicy Rewolucyji konferansjer zapowiada występ międzynarodowego kwartetu smyczkowego:
– Przed Państwem zespół imienia Przyjaźni Narodów w składzie: Filipienko – Ukraina, Ajrapietrian – Uzbekistan, Musriepow – Armenia, Rabinowicz – skrzypce.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...