Spotykają się dwaj koledzy. Słuchaj stary, wracam wczoraj
Spotykają się dwaj koledzy.
– Słuchaj stary, wracam wczoraj do domu, otwieram szafę, a tam goły facet!
– Zdarza się tak w małżeństwach…
– Ale ja nie jestem żonaty!
Spotykają się dwaj koledzy.
– Słuchaj stary, wracam wczoraj do domu, otwieram szafę, a tam goły facet!
– Zdarza się tak w małżeństwach…
– Ale ja nie jestem żonaty!
Ojciec przyłapuje młodzieńca całującego córkę.
– Pan całujesz moją córkę! Spodziewam się, że wiesz pan, co teraz powinien zrobić szanujący się mężczyzna?!
– Wiem doskonale, czekam tylko, aż zostawi nas pan wreszcie samych…
Trzy etapy w życiu mężczyzny:
1. Chcę ją mieć!
2. Mam ją!
3. Mam jej już dosyć!!!
Płynie łódką ślepy i jednoręki. Jednoręki wiosłuje zawzięcie, aż tu nagle na środku jeziora, wiosło wypada mu z jedynej ręki i mówi:
– No tośmy, kur*a, dopłynęli.
No i ślepy wysiadł.
Trzy kobiety (żony) urządziły sobie domową imprezkę, na której nie stroniły od alkoholu. Po paru drinkach zaczęły porównywać swoich mężów do samochodów. Pierwsza mówi:
– Mój mąż jest w łóżku jak Porsche! Szybki, wygodny, nie do zajeżdżenia, po prostu najlepszy!
Druga mówi:
– Mój mąż jest jak BMW! Również szybki, komfortowy, bardzo dobrze trzyma się drogi! Cacko!
Na to trzecia:
– A mój jest jak Polonez.
Pierwsza i druga zaskoczone pytają się, co jest przyczyną tak niskiej oceny?!
– Bez ssania nie pojedzie!
Jak się nazywa facet pozbawiony w 100% swoich możliwości intelektualnych?
– Wdowiec!
Malarze malują pokój. Jeden maluje sufit, drugi wchodzi i pyta:
– Mocno trzymasz pędzel?
– Tak, a co?
– Bo drabinę zabieram.
Młoda para pieści się pod prysznicem i nagle dzwoni dzwonek do drzwi.
– Ewa idź otwórz
– Nie, Adam ty otwórz
– Ewa no proszę
W końcu Ewa zawinęła się w ręcznik i poszła, a za drzwiami sąsiad. Patrzy na nią i mówi:
– Jak zrzuci pani ten ręcznik to dam pani 1000 zł
– 1000 zł piechotą nie chodzi
Zrzuciła ręcznik i dostała 1000 zł.
Wraca do męża.
– Kto przyszedł?
– Sąsiad
– I oddał moje 1000 zł?
W Kanadzie stary emigrant siedzi nad kuflem piwa i się zastanawia:
– Tyle lat mieszkam w tym kraju i nie wiem co oni takiego wymalowali na fladze, że musieli to zakryć liściem?
Młody chłopak pierze dżinsy i mruczy:
– Nikomu nie można ufać, nikomu…
Na moment przerywa pranie:
– Nawet sobie – kontynuuje wściekły – Przecież tylko pierdnąć chciałem.
Wchodzi pijak do monopolowego i pyta:
– Jest denaturat?
Ekspedientka na to:
– Nie ma.
– A jakieś inne wino?
Idą sobie dwie blondynki po chodniku.
Pierwsza mówi do drugiej:
– Jak tam twoje relacje z mężem?
– A dobrze. A skąd wiesz, że było źle?
– Bo wczoraj o północy podawali w telewizji, że: UWAGA najświeższe wiadomości. Blondynka mieszkająca przy Roosvelta 15 ponoć rzuca swego męża.
Dlaczego seks z mężczyzną jest jak opera mydlana?
– Bo w momencie, kiedy zaczyna się dziać coś interesującego, wszystko się kończy aż do następnego razu.
Ilu mężczyzn potrzeba, aby zmienić rolkę papieru?
– A kto to wie? Czy to kiedykolwiek się zdarzyło?
Na stacji benzynowej wisi plakat: „Kto kupi pełny bak benzyny, ma prawo brać udział w loterii! Nagroda – bezpłatny seks!”
Podjeżdżają dwaj chłopi, wlewają pełny bak, podchodzą płacić. Obaj chcą wziąć udział w loterii. Gospodarz objaśnia, że przepisy bardzo proste: on pomyśli liczbę od 1 do 10, kto odgadnie, ten wygrał.
Chłop:
– Siedem!
Gospodarz:
– Nie, pomyślałem liczbę dwa, spróbujcie jeszcze innym razem.
Przez dwa tygodnie, ten sam obraz. Chłop:
– Trzy!
Gospodarz:
– Niestety, wymyśliłem pięć, może, następnym razem poszczęści się.
Chłopi odjeżdżają ze stacji benzynowej, i jeden mówi:
– Coś podejrzana jakaś loteria. Może, on prosto złodziejaszek?
Drugi, zapalczywie:
– Nie, co ty! Na zeszłym tygodniu myjąc żona dwa razy wygrała!