Jasio przegląda album ze zdjęciami przyrody i pyta:
Jasio przegląda album ze zdjęciami przyrody i pyta:
– Tato, dlaczego koziołek na tej fotografii nie ma rogów?
– Bo nie jest jeszcze żonaty…
Jasio przegląda album ze zdjęciami przyrody i pyta:
– Tato, dlaczego koziołek na tej fotografii nie ma rogów?
– Bo nie jest jeszcze żonaty…
Mama pyta Jasia:
– Jasiu, dlaczego nie bawisz się już z Grzesiem?
– A czy ty byś chciała bawić się z kimś kto bije, pluje i przeklina?
– Nie!
– No właśnie, Grzesiu też nie chce…
Małgosia pierwszy raz dostała okres i nie wiedziała co jej sie stało. Wstydziła się zapytać rodziców to zapytała Jasia. Jasiu nie wiedział ale mówi:
– Ściągnij majtki Małgosiu to oglądne co ci się to stało.
Małgosia ściągnęła majtki, a Jasiu tak ogląda i ogląda i wreszcie mówi:
– A już wiem co ci się stało – poprostu jaja ci urwało!
Lekcja biologii.
– Jak się nazywa największy zwierz mieszkający w naszych lasach?
– Pyta się pani Jasia.
– Dźwiedź.
– Chyba niedźwiedź?
– Jeśli nie dźwiedź, to ja nie wiem.
– Jasiu – pyta się pani – biorąc pod uwagę twoje lenistwo, jakim zwierzęciem chciałbyś być?
– Wężem.
– A dlaczego?
– Bo leżę i idę.
– Jasiu kim jest twój ojciec?
– On jest chory.
– Ale co on robi?
– Kaszle.
– Jasiu, dlaczego wnosisz to wiadro z wodą do sypialni?
– Bo tata prosił, żeby go o piątej po cichu obudzić.
– Jasiu, twoja siostra jest taka śliczna. Jak mi przyniesiesz pukiel jej włosów do dam ci na loda.
– A co pan mi da jak ostrzygę ją do zera?
Jaś pyta tatę:
– Tato, czy dzisiaj niania będzie spała z mną?
– Ze mną – poprawia go ojciec.
– Znowu z tobą! – złości się malec.
Święty mikołaj przynosi dzieciom różne zabawki. Wręczając je zadaje pytania. Pięcioletni Jaś dostaje kredki i pytanie od mikołaja:
– Jasiu, powiedz mi, ile znasz kolorów?
– Cztery.
– A jakie to kolory?
Jaś z dumą oznajmuje:
– Pik, kier, karo, trefl!
Jaś poszedł na imieniny do Kazia.
– Jasiu – mówi mama Kazia – poczęstuj się jeszcze ciastkiem.
– Nie mogę, jestem już pełny!
– To weź sobie do kieszeni jabłko na drogę.
– Kieszenie też mam już pełne.
– Mamusiu, pamiętasz, jak obiecałaś, że kupisz mi braciszka, jak będzie trochę tańszy?
– Pamiętam, Jasiu. A dlaczego mówisz mi o tym właśnie teraz?
– Bo w tym ogłoszeniu podawali: „Dzieci – połowa ceny”.
Na wiejskiej drodze samochód przejechał kurę. Kierowca wysiada i pyta nadchodzącego Jasia.
– To wasza kura?
– Nie, takich płaskich nie mamy.
– Dlaczego płaczesz Jasiu?
– Bo śniło mi się, że nasza szkoła się spaliła.
– Nie płacz, ale to tylko sen.
– Właśnie dlatego płaczę!
Jasio spotytka na łące krowę, która zwraca mu uwagę:
– Taki mały, a pali papierosy!
Jaś na to:
– Taka duża a nie nosi biustonosza!