Godzina 10, do kuchni wchodzi informatyk z grobową

Godzina 10, do kuchni wchodzi informatyk z grobową miną. Żona pyta:
– Kochanie, co się stało, czemu jesteś taki smutny? Masz problem z algorytmem?
– Nie mam.
– Nie wiesz jak rozwiązać problem z programem, który pisaleś całą noc?
– Nie, wiem.
– No to czemu taki smutny? Nie wyspałeś się?
– Wyspałem.
No to co się stalo?
– Spałem na backspace!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,67)
Loading...

Pewien facet narzekał, że musi dokupić nowy HDD,

Pewien facet narzekał, że musi dokupić nowy HDD, już po pół roku pracy, mimo iż sprzedawca zapewniał go, że – gdy kupował HDD – ma on tak wielką pojemność, iż starczy mu na parę lat. Okazało się, że w koszu na śmieci ma blisko 3 GB danych. Technik wykasował je i dumny z siebie pokazuje to użytkownikowi. A ten w krzyk: „gdzie moje dane, gdzie moje dane?!”. Okazało się, że wszystkie efekty swojej pracy trzymał właśnie w koszu.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 2,50)
Loading...

Mechanik,elektryk i informatyk jadą samochodem. Po chwili samochód

Mechanik,elektryk i informatyk jadą samochodem. Po chwili samochód się psuje.Mechanik proponuje by zajrzeć pod maskę, elektryk proponuje by sprawdzić instalację elektryczną. Wtedy informatyk:
– Głupstwa gadacie, wystarczy wysiąść i wsiąść ponownie…powinno zadziałać.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
  • Kejpa

Cechy zdeklarowanego linuksowca: Gdy widzi w ZOO antylopę

Cechy zdeklarowanego linuksowca:
– Gdy widzi w ZOO antylopę GNU, zastanawia się, gdzie jest jej kod źródłowy i dlaczego spakowano ją w formacie ZOO, a nie w tar.gz.
– Gdy idzie do łóżka z dziewczyną, czyta wcześniej HOWTO.
– W łóżku zastanawia się, jakie parametry dać do mount.
– Noc kończy, kompilując kernel do obsługi formatu brunetka czy blondynka.
– Idąc na bal, przypomina sobie, że nie zainstalował jeszcze samby.
– Rozmawiając przez telefon z kolegą, włącza pppd.
– Gdy jego dziecko nie chce iść spać, robi shutdown –h now.
– Nie czytał „Pana Tadeusza”, czeka na niego w formacie man.
– Gdy chce, żeby mu dostarczano codziennie mleko pod drzwi, wpisuje mleczarz do crontaba.
– Separuje mieszkanie od korytarza firewallem i zastanawia się, co zrobić z Windows, bo mają za dużo bugów, żeby je zabezpieczyć.
– Idąc do sklepu, nie bierze pieniędzy, liczy, że część artykułów będzie dostępna jako GPL.
– Gdy chce przewietrzyć mieszkanie, próbuje otworzyć okna przez startx.
– Gdy widzi budynek z napisem Holiday Inn, myśli, że w środku jest serwer newsów.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,00)
Loading...

Blondynka dzwoni do operatora sieci: Nie mogę się

Blondynka dzwoni do operatora sieci:
– Nie mogę się połączyć z Internetem!
– Czy poprawnie wpisała pani hasło?
– Tak, widziałam jak robił to mój kolega.
– A jakie jest to hasło?
– Pięć gwiazdek…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,50)
Loading...

Komunikacja wewnątrzsystemowa Bios do Windows: Pobudka! Wstajemy! Windows do Biosa:

Komunikacja wewnątrzsystemowa
Bios do Windows: „Pobudka! Wstajemy!”

Windows do Biosa: „Pomału, pomału, co nagle to po diable…”

Manager urządzeń do systemu operacyjnego: „Mam takie coś dziwne na monitorze.”

Odpowiedź Windows: „Na razie to olej.”

Asystent sprzętowy do Windows: „Juzer mnie pogania. Mam zidentyfikować to coś dziwne. Może to karta ISDN jest.”

Windows: „Coś takiego…?”

Nieznana karta ISDN do wszystkich: „Może by mnie tak kto wpuścił???”

Karta sieciowa do tupeciary ISDN: „Kto ci się tutaj pozwolił ładować?!”

Windows: „Cisza w budzie! Bo obu wam zabiorę rekomendacje!”

Manager urządzeń: „Proponuję kompromisik. Karta sieciowa będzie hulała w poniedziałki, a koleżanka ISDN we wtorki.”

Karta graficzna do Windows: „Mój sterownik poszedł na pomostówkę. Ja się w takim razie zwalam.”

Windows do karty graficznej: „A kiedy wrócisz?”

Karta graficzna: „No, na razie to nie przewiduję.”

Napęd CD–Rom do Windows: „Ekhem, mam tu nowego sterowniczka.”

Windows: „I że niby co ja z nim mam począć?!”

Sofcik instalacyjny do Windows: „Daj, ać ja pobruszę, a ty pociwej”

Windows: „No, to to lubię.”

Gniazdo USB do zarządcy przerwań: „Alarm! Właśnie zostałam spenetrowana przez kabel od skanera. Oczekuję reakcji.”

Zarządca przerwań: „A ty skąd się wzięłaś?”

Gniazdo USB: „Ja jestem tu fabryczna. Zresztą koło mnie siedzi jeszcze koleżanka.”

Zarządca przerwań: „Ale ja was w ogóle nie mam na liście.”
do Windows: „Weź im coś powiedz.”

Windows: „O rany, mam nadzieję, że się zaraz jakaś drukarka nie pojawi.”

Karta graficzna: „Tej, nowy sterownik się jąka.”

Windows: „No to musimy starego sterownika z emeryturki zawrócić.”

Program deinstalacyjny do nowego sterownika: „Spadówa.”

Niepożądany sterownik: „Możesz mnie cmoknąć.”

Windows do Norton Utilities: „Killim dziada i jego parszywy pomiot!”

Utilities do resztek sterownika: „Sorki, musimy was dziabnąć.”

Ważny plik systemowy: „Nas?? Bohaterów?! PRĄDEM?!”

Windows do niebieskiego: „Weź no zaanonsuj, że chłopcy Nortona znowu pomylili koordynaty przy ostrzale…”

Niebieski do użytkownika: „No to luzik, kolego, w tym tygodniu już nie popracujesz.”

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...