Kawały o blondynkach

Blondynka wsiada do autobusu. Wyjęła bilet i podeszła

Blondynka wsiada do autobusu. Wyjęła bilet i podeszła do kasownika. Nagle
autobus ruszył. Blondynka straciła równowagę i upadła siedzącemu obok
facetowi na kolana mówiąc:
– Przepraszam, ale myślałam, że zdążę, kiedy jeszcze stał.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
  • ciapek

Policjant zatrzymuje blondynkę: Poproszę prawo jazdy! A co

Policjant zatrzymuje blondynkę:
– „Poproszę prawo jazdy!”
– „A co to jest”
– „To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu”
– „Aha, proszę bardzo”
– „Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny”
– „E..?”
– „Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu”
– „Aha, proszę”
Policjant zdejmuje spodnie.
Blondynka: „Co, znowu alkomat?”

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 1,00)
Loading...
  • ciapek

Przed skrzyżowaniem stoi samochód. Kolejny raz zmieniają się

Przed skrzyżowaniem stoi samochód. Kolejny raz zmieniają się światła, a samochód dalej stoi. Do blondynki za kierownicą podchodzi policjant i widząc jej zdenerwowanie łagodnie pyta:
– Czy czeka pani na jakiś inny kolor?

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
  • ciapek

Idą dwie blondynki przez pustynię i nagle zza

Idą dwie blondynki przez pustynię i nagle zza hałdy lew wyskakuje. Jedna bierze piach do ręki i sru po oczach. Idą dalej. Znowu zza hałdy lew wyskoczył i ta sama piach w rękę i sru po oczach. Sytuacja powtarza się parę razy. Dochodzą blondy do wzgórza a za nim stado lwów – no może ze 300 szt. Odwraca się jedna i ucieka a druga jak wryta stoi. Ta co ucieka, wrzeszczy:
– Hela dawaj! Co z tobą?
– JA PIACHEM NIE RZUCAŁAM!!!!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 2,00)
Loading...
  • Niunia

Mąż dzwoni do biura, w którym pracuje jego

Mąż dzwoni do biura, w którym pracuje jego żona blondynka:
” Słuchaj ” mówi podekscytowany ” wróciłem wcześniej do domu i wyobraź sobie ” tragedia! Twoja mama, a moja teściowa weszła na drzewo, konar, na którym stanęła, złamał się i ona zginęła!
Na to blondynka:
” Niemożliwe. A pod drzewem szukaliście?

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...