Pojechał filatelista na wojnę i dostał serię.
Pojechał filatelista na wojnę i dostał serię.
Pojechał filatelista na wojnę i dostał serię.
Czy to prawda doktorze, że jeżeli ktoś umrze we śnie, to dowie się o tym dopiero rano?
Szedł sobie bezrobotny i spotkał go zawód.
Wziął facet patelnię i zaczął się smażyć na słońcu.
Narobiłaś niezłego bigosu – pochwalił gość kucharkę.
Szedł facet koło mydła i zaczął się pienić.
Chuligani napadli na Malinowskiego i od tego czasu zmienił się nie do poznania.
Zobaczył facet chmurę i się wzburzył.
Leciały wióry z nieba – to ktoś strugał wariata.
Siedział facet na krześle i dobrze mu się złożyło.
Wstąpił facet do chóru i wszystko wyśpiewał.
Wolę długi niż krótki – rzekł bankier.
Stoją sobie dwa rosoły. Jeden za słony, a drugi firanki.
Facet spadł z konia i poczuł się wysadzony z siodła.
Poszło dwu lodziarzy na wojnę, jeden dostał kulkę drugi z automatu.