Wysiadając z taksówki, Wojciech Kossak dał szoferowi dziesięć złotych napiwku.
– Córka pana profesora dała mi wczoraj dwadzieścia – mruknął szofer.
– Ona może, bo ma bogatego ojca. A ja jestem sierota…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,80)
Loading...
Dnia napisał: irsonix.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *