Wszedł facet do kwiaciarni i mówi, że chce kupić jakieś kwiaty.
Ekspedientka:
– Oczywiście, a jakie ma pan na myśli?
– No sam nie wiem…
– Hmmm… no to pozwoli pan, że pomogę. Co konkretnie pan przeskrobał?
Wszedł facet do kwiaciarni i mówi, że chce kupić jakieś kwiaty.
Ekspedientka:
– Oczywiście, a jakie ma pan na myśli?
– No sam nie wiem…
– Hmmm… no to pozwoli pan, że pomogę. Co konkretnie pan przeskrobał?