Wchodzi facet do restauracji i zamawia pierogi, po chwili kelnerka wraca z zamówieniem, ten zaś bierze każdego pieroga, dogryza go do połowy i odkłada z powrotem na talerz, zdziwiona kelnerka przygląda się temu i wreszcie pyta:–Proszę pana, czemu pan dojada te pierogi tylko do połowy??
–bo jestem do połowy głodny, do połowy nie.
Następny ›
Szedł reżyser i film mu się urwał.