W zatłoczonym autobusie chłopak natrętnie zagląda dziewczynie za dekolt. Zirytowana dziewczyna wreszcie do niego:
– Chcesz w gębę ?!
Na to on uradowany:
– OJ TAK! A drugiego do ręki!!!
Następny ›
Sędzia do oskarżonej: A więc nie zaprzecza W zatłoczonym autobusie chłopak natrętnie zagląda dziewczynie za dekolt. Zirytowana dziewczyna wreszcie do niego:
– Chcesz w gębę ?!
Na to on uradowany:
– OJ TAK! A drugiego do ręki!!!